Cin 1 koilocytosis

2 miesiące temu
Cześć, kilka dni temu otrzymałam wyniki biopsji wycinków z szyjki macicy. Wyszło Cin 1 i koilocytosis. Czeka mnie test DNA HPV... czy koilocyty zawsze oznaczają HPV? Jeśli wyjdzie, że go mam, to w ciągu miesiąca, dwóch sprawa nie pogorszy się dramatycznie? Myślicie, że mam szansę go zwalczyć? Lekarz twierdzi, że szanse są nawet i w moim wieku, 38 lat. Nie wiem skąd mam wirusa, mam męża od 12 lat i nie robiłam skoków w bok. Męża też nie chce o nic posądzać..
3 odpowiedzi:
  • 2 miesiące temu
    To nie musi oznaczać HPV.
  • 2 miesiące temu
    Deska w toalecie?
  • 2 miesiące temu

    Bez przesady, raczej nikt nie uwierzy w deskę od toalety lub basen. Niestety to kiedy doszło do kontaktu z wirusem jest raczej nie do ustalenia. Podobno wirus może pozostać ukryty w organiźmie przez dziesięciolecie i dopiero po tym okresie się aktywować, jak również może dojść do reaktywacji, u jednego i drugiego partnera. Tak naprawdę pewność, że nie mamy wirusa daje tylko test DNA HPV, i to nie jednorazowy. Myślałam, że są jakieś badania nad odróżnieniem infekcji nowej od reaktywowanej ale nic nie znalazłam. Tak więc wszystkie scenariusze są możliwe. Narazie czekam na regresję zmian, cokolwiek będzie się działo dam sobie radę. 



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat