Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

13 lat temu
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
4835 odpowiedzi:
  • 6 lat temu

    Jakby ktoś potrzebował to mogę komuś ofiarować ze 3 paczki nibixu bo tyle już mam nadmiaru przez te kilka lat. Po prostu za dużo czasem dostałem. 

  • Juras

    masz zapasy?? Nie musisz w szpitalu oddawać reszty???

  • 6 lat temu

    Nie musze tego oddawać. Po prostu mam nadmiar i jakby był komuś potrzebny to bym mu go dał. A teraz dostałem jeszcze jakiś inny zamiennik glivecu o nazwie Teva. Ale to cały czas imatinib.

  • Juras - firma Teva bardzo się rozwija. Moje leki kardio to teraz wszystko z firmy teva :) Ale dziwne, że oddawać nie musisz. Wiem, że u nas w szpitalu jest problem z dostaniem trzynastej recepty w roku na kolejny imatynib. Ale nie znam nikogo personalnie komu mogę Twoje leki oddać

    Ja mam zapas Tagigmy ale trzymam na czarną godzinę. Cholera wie .........

  • Nala123 jesteś kochana :) Tyle informacji można od Ciebie zaczerpnąć :) A powiedzcie mi jak jest z alkoholem podczas brania tego leku? Nie mówie tu o o piciu nałogowym hehe tylko o takim codziennym życiowym jak jest jakaś impreza czy inna okazja, np w weekend u znajomych jakiś drink czy piwo. Jak to u Was wygląda?

  • Katazynka – dziękuję bardzo J ale ja tylko dzielę się wiedzą

    Co do alkoholu – pooglądaj nasze zdjęcia z wyjazdów cha cha cha cha to już będziesz wiedziała co my na temat alkoholu myślimy......

    A na poważnie – mój hematolog powiedział, że cóż, ludźmi jesteśmy. Oficjalnie zabraniał mi picia, ale mała lampka czerwonego wina mogła się pojawić na stole raz w miesiącu. Ja nie ukrywam, że zakochałam się w cydrze i…… cóż…… kochamy się z cydrem dalej

  • Co tu interesującego, wszyscy chorzy. 🙂

  • 6 lat temu

    Nalu czy tylko ...?

  • Jak ten czas leci, zaraz rok za nami. Trzymajcie się ciepło. 😆

  • Mezus juz zaczal leczenie :) Pierwsza tabletke wzial 6 grudnia.Jak narazie czuje sie dobrze. Diagnoza byla 2 listopada i maz wstrzymal sie z braniem lekow o czym pisalam,teraz 1 grudnia bylismy na wizycie i wyniki mimo nie brania leku byly lepsze choc Pani dr powiedziala ze sa porownywalne... W ogole zastanawiamy sie nad zmiana lekarza bo Pani dr do ktorej chodzimy jest bardzo nieprzyjemna osoba.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat